poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Drugie urodzinki.

Czas plynie, a Zosia dzisiaj wlasnie obchodzi drugie urodzinki.Taka malenka sie urodzila w sloneczne popoludnie z lekkim deszczykiem.Pogoda byla cudna, tyle pamietam z momentu przed porodem.Pozniej pamietam jej dlugie paluszki i malenkie cialko-dziewczynka ;)






piątek, 14 sierpnia 2015

Wielki dzien!

To juz juz..juz ten dzien.Dzien bez pieluch! Uwiezycie?! Zosia bedzie miala dopiero 2lata , a od dwoch tygodni jestesmy bez pieluch.Oczywiscie nie obylo sie bez posikanego lozka, bez sisi na panele , na dywan-jak u szczeniaczka.Nocnik mamy calkiem zwykly bez tych grajacych cudeniek, a do przedszkola nosimy tylko majtki.Szczerze? Poszlo szybko i dumna jestem, bo nawet w nocy spimy bez pieluchy ;) Przed snem przypomni sobie o sisi i sprawa zalatwiona.







sobota, 1 sierpnia 2015

Zosia , nie zawsze rozowa dziewczynka.

Zosia w wersji chłopczycy. Porzuciła tutu na rzecz chłopiecych szortów.  W Zarze na dziale chlopiecych kupiłysmy spodenki dla brata, ale Zosia przymierzyla i nie oddala, tshirt z wiekszej dziewczynki i nike ;)








niedziela, 26 lipca 2015

Kącik Zosi ;)

Obkupilam sie na wyprzedazy jak pewnie wiekszosc z nas.Weszlam do Zary home na chwile i wyszlam z usmiechem-kosztowal mnie jedynie dwie pelne torby podusi, poszewek i kocykow.Dla Zosi troszke i troszke dla mlodszego brata.Koszyczek gruszka tez z Zary.

















środa, 22 lipca 2015

Zapraszamy na rynek.

Nowy , piekny rynek choc wciaz jeszcze koncza.Z dziecinstwa pamietam ten stary z kwiaciarkami pod parasolami.Nierowny bruk i brak ławek, ale teraz jest cudnie.Zachwycam sie za kazdym kiedy wysiadam z autobusu.Rowno, swiezo, fontanna, budki dla kwiaciarek i tyle ławek ze trudno policzyc.Dziecku sie podoba i starszym tez, wiec zapraszamy na rynek do Katowic.












niedziela, 19 lipca 2015

Ona jest cudowna!

Blond glowka, delikatna skora musnieta sloncem, niebieskie oczka, zgrabne raczki i te usta! Cudowna i tylko moja! Wrocilam z tygodniowego wyjazdu i patrze na nia rano jak otwiera te cudowne oczka, patrzy na mnie i sie usmiecha , przywiozlam jej lale -przytulila i czeka..mowie dzidzius przyjechal (jej mlodszy brat) , pyta-Bobi? Nie, dzidzius idz zobacz.Jaka radosc i okrzyki bo pobiegla do pokoju i zobaczyla brata w łóżeczku ;)
Moja Zosia, chodzaca laleczka, a do tego twardsza od niejednego chlopaka.Fotki z naszego dzisiejszego spaceru.










czwartek, 9 lipca 2015

Stylowka!

Nadazasz albo nie..?
Dzisiaj bardziej od mamy liczy sie stylowka dziecka.Juz nie po samochodach poznajemy portfel właściciela , a właśnie po tym jak ubrane jest dziecko.Moze byc skromnie, ale wazne by było modnie ;)

Bruno 7lat:
Koszula George
Spodenki Cavalli
Tshirt Next
Czapka gdzies z Usa
Buty Gastra