sobota, 29 listopada 2014

Mikolaju..mikolaju..prosze o ..worek ziemi!!

Dzisiaj piszemy list do mikolaja.
Zaczynamy od rysunku,bo Bruno wszystko opowiada w rysunkach ;)
Tworca maly nam sie ksztaltuje.
O co prosi 6latek ,ktory co miesiac prosi o cos nowego..??
Tym raze prosi o worek ziemi!
Dlaczego?
Ano dlatego(wiem,ze sie nie zaczyna zdania od ano ),dlatego ze po tym jak stwierdzil moje kwiatki w ogrodku smierdza ,wywrocil donice do gory dnem i szukaj se mamo swoich roz.
Nic ,ze tlumacze iz na zime umieraja i znow na wiosne beda-juz po sprawie,krzaka z rozami nie ma.
Stwierdzil ,ze zasadzi nowe,ale potrzebuje czysta ziemie.
Szkoda,ze ja na te roze czekalam ze 2lata,bo dlugo stala donica z krzakiem i nic nie roslo,az tego lata moje ulubione,biale roze!
Jak myslicie da sie to jeszcze uratowac?Bedzie cos na wiosne??

MIKOLAJU ja swoja droga prosze o ocalenie tego krzaka ;))

poniedziałek, 24 listopada 2014

Jada wozy kolorowe.

Jada...jada..
W tym roku mikolaj sie pospieszyl,albo mama sie pospieszyla (jak kto woli ;)).
Nie moglam jej nie dac tego kolorowego wozu..zreszta schowac tez nie bylo gdzie ,bo Zosia wszystkie pokoje przekopuje.
Szukalam wozka modnego,kolorowego i przede wszystkim dla rocznego dziecka.Te od baby born jakies takie zwyczajne,wiec szukalam ladniejszego.
Znalazlam kilka dni temu i odrazu bez chowania na mikolajkowy dzien Zosia go zobaczyla.Jaka radosc,bo jest co pchac i najwazniejsze tez moze wozic dzidziusia.
Wozek drewniany,elegancko wykonany i pomalowany.Taki slodki dla malej Zosi.
Idealny dla rocznego dziecka,wysokosc w sam raz i pcha sie fajnie,a dzisiaj pierwszy nasz wozkowy spacer.Jade i w glowie mi spiewa:"jada wozy kolorowe.."Moja radosc chyba nawet na fotkach ujeto ;)

niedziela, 23 listopada 2014

Smoczek..w lodowce;)

Gdzie ten smoczek..szukam..mamy kilka,ale ten jeden ktory nagminnie jest uzywany zniknal.Pamietam ,ze parzylam go w  kuchni i nie ma..dziecko placze ,a smoczka nie ma.Od rana urwanie glowy,bo wojek przyjechal,a dzieci placza-wojka nie pamietaja.Zosia zamarla,Ron domaga sie mamy i tylko mamy ,wiec ni cholera ojcu go nie wcisne(ten to ma szczescie).
Zastanawialiscie sie kiedys dlaczego dzieci ciagna tylko do mamy?!
Ja wiem dlaczego ,moje tak maja ..bo u ojca wisza ,a ojciec nic.Oglada wiadomosci ,dziecko wisi,a on nie widzi.Slini mu spodnie ,nie widzi...wola go ,nie slyszy.Wiec chyba sie nie dziwie ,ze wola do mamy ,bo mama to nawet ostatnio kanapki je na raty..czyli gryz i juz cos tam do dziecka biegnie.

A jak ten smoczek w lowce sie znalazl?
Robilam kanapki i nie wiem jakim cudem przy chowaniu produktow do lodowki zagarnelam i smoczek.Moje zdziwienie kiedy po godzinie cos tam grzebie i smoczek widze ;DDD
Czesto tez kluczy szukamy,a dziecko chodzi do szkoly w roznych skarpetkach ;DDD
Rodzina Adamsow..ale jak u nas wesolo,bo co 5min doslownie ktores placze-tyle ,ze my juz nie reagujemy z takim zaangazowaniem,bo zwykle jest to placz typu :dlaczego nie chcesz mi tego dac?,albo mamo ,ona mnie bije!


niedziela, 16 listopada 2014

Dzisiejsza mama ma NIBY LEPIEJ ...

Teraz macie sie dobrze(odnosnie mam),bo macie mleko gotowe,pampersy,kaszki-czesto to slyszycie?
Pokolonie starsze uwaza ,ze Matki dzisiaj to w bajce zyja,bo przeciez tyle produktow w sklepach,tyle dan gotowych:zupek,musow,kaszek,przecierkow.
Czy mamy sie lepiej?w sensie latwiej chyba maja na mysli.
Moje zdanie nie mamy!
Wiekszosc z nas jest na emigracji,same z dziecmi 24 na dobe..bez babc,wojkow,dziadkow.
Matka najczesciej biega z rana z wszystkimi pociechami do szkoly,przedszkola,nawet lekarza..potem z "wszystkimi "po zakupy ,bo z kim zostawi jak rodziny nie ma.
Jak mleko w proszku to co dziecko same se zrobi?Najczesciej jest tak,ze jedno karmisz drugie juz psoci.Idzie weekend...kiedys te nasze mamy mogly sobie weekend we dwoje zaplanowac ,bo babcie i wszyscy z rodziny obok siebie mieszkali ,wiec jest komu zostawic,jest kogo odwiedzic,ma kto wesprzec.
Weekend dzisiejszej matki to w najlepszym wypadku film wieczorem obejzany tylko we dwoje w spokoju.A w rzeczywistosci wyglada to tak:
zaczyna sie film...jedno placze w lozeczku,drugie na rekach usypiasz..a jesli masz starsze dzieci to pewnie zaraz uslyszysz mamo! Mama biega,mam usypia a film swoim biegiem ..siadasz i zdziwiona ogladasz napisy ;)
Wiec z czym mamy sie lepiej? Z tym ze weekend zlewa sie z tygodniem,a ty jestes w domu wielkiego brata  ..tyle ze to twoje dzieci caly dzien cie obserwuja.
Jestesmy bardziej pod presja.
Kiedys matki kupowaly co bylo,zabawki z zagranicy od rodziny badz od sasiadow-Pewex byl luksusem.Kiedys nie bylo nas w sieci,nie bylo ocen,wymagan,takiej swiadomosci posiadania czegos lepszego.Teraz bez sieci nie istniejesz.Twoje dziecko powinno miec to co modne tu i teraz ,bo inaczej w przedszkolu inne dziecko je uswiadomi ze tego nie ma..i wogole dlaczego nie ma?
Matka staje na glowie by zdobyc zabawki z danej ,modnej bajki...za 3m nowa bedzie i od nowa ruszamy na poszukiwania.To samo z ubraniami,bo przeciez nie wyslesz dziecka w tym co brat starszy nosil.Taa wiem szperamy w ciuszkach,ale liczymy ,ze znajdziemy cos lepszego.
Mamy odkurzacze,pralki,kuchenki..-no mamy ,ale prace same wykonujemy
Nasze babcie  nie mialy,ale mialy podzial obowiazkow na wszystkich w domu.Teraz mama jest sama i wymaga sie by byla idealna pania domu.Zadbana ,najlepiej w szpilkach w kuchni.W domu ma pachniec,byc czystko,a dzieci grzeczne i poukladane.Bo  jak nie to jeszcze sasiadka fotke ci zrobi jak w szlafroku pranie wieszasz,a twoje dziecko umorusane biega obok!A gorsze ze pokaze to w sieci i obgada dalej.Srac sasiadke...a co z nasza psychika?Przeciez od tego idealu mozna zwarjowac-wogole ktora samodzielna kobieta wyrabia?bo ja nie wyrabiam..i nie bede gonic tempa,ktore nazuca mi zycie.Nie wspomne ,ze teraz biega sie z dzieckiem na zajecia poza lekcyjne-2jezyki obce,lekcja tenisa,muzyki..i Bog wie czego jeszcze-najlepiej zaczac zanim zacznie mowic ,bo przeciez to takie modne-niewazne ze dziecko wolaloby w domu sie pobawic.

piątek, 14 listopada 2014

SIEDZE I PIERDZE W STOLEK!!;P

NO A JAK ....jak mozna inaczej,przeciez przy 3 dzieci to wszystko samo sie zrobi.
Samo sie umyje,samo nakarmi,samo opierze...a ja SIEDZE I PIERDZE W STOLEK!
Szukajac pracy,ja matka 2 miesiecznego bobasa i rocznej (nadpobudliwej)corci..(6latek sie nie liczy,bo samowystarczalny) dostalam sie do pewnego studia reklamowego.Pan mowi,prosze w pn na 16ta przyjechac.To nic ,ze to godziny szczytu,ze musze jechac metrem i kolejka.ze pewnie nie bedzie mial kto dziecka ze szkoly odebrac..to nic..ze znow nie dotre.
Trudno,twarza reklamowa nie bede ,bo nawet nie mam tych 2 godzin by na spotkanie dotrwac.


Przeciez matka to nic nie robi.
Fajnie ,bo sobie w domu siedzi..a ze dzieci nie pozwalaja nawet na 5m w WC wysiedziec to przeciez nie jest problem,bo mozna z dziecmi.
Jedno wstaje o 5tej rano,drugie o 6 tej..lecisz do zkoly z wozkiem,nosidelkiem i jeden naszczescie idzie sam.Wracasz jedno placze,drugie glodne..i ..pada deszcz!
Przeciez nie narzekam,opisuje rzeczywistosc,kiedy 5 kawa ci wystygla..kiedy zjedzenie kanapki polykasz bo juz cos wyje,juz ktores SIE NUDZI.
Mycie sie?!Jak w wojsku,wskakujesz pod prysznic pokonujac przeszkode barier,wlewasz na siebie co pod reka,zmywasz i wyskakujesz,bo twoja madra corcia wspiela sie na schody i czeka pod DRZWIAMI,a synus na dole zorjentowal sie ze siedzi sam no i rozpacz wielka!
#
Wiec kochani,SIEDZE I PIERDZE W STOLEK!



p.s. a podusia sama sie uszyla.

czwartek, 6 listopada 2014

20% znizki na Nowa kolekcje tylko przez 5 dni!!

Powoli zaczynaja sie male obnizki zanim nastapi wielka,po swiateczna wyprzedaz!
Kozystac teraz czy czekac?Teraz jest 20%,ale za to potem albo wykupione,albo wogole nie przecenione.Ja mam dla Was 20% na Nowa kolekcje w takich firmowkach jak Boss/Timberland/Little Marc Jacobs /Lee/Wildfox. Kod SECRET10F3 wpisujemy przed zakupem kiedy rzeczy sa w koszyku,w pole kody,kupony .A adres sklepu --TU--.Dodatkowo przy zakupach za 30£ i powyzej wysylka gratis.



środa, 5 listopada 2014

Jesien w kolorach pomaranczy@!

Dziewczynki to dziewczynki,przymierzaja,ogladaja i zakladaja.
Zosia chodzi od rana i przymierza wszystkie buciki,lacznie z tymi od brata.
Szafa otwarta ,a w szafie Zosia jak w raju-do koloru do wyboru,no i padlo dzisiaj na kolor pomaranczowy.Nigdy specjalnie tego koloru nie lubilam,bo ani nie pasuje do niczego,ani do mnie nie pasuje ,ale znajde kilka sztuk w tym kolorze.Dla malej pasuje idealnie choc myslalam ,ze bedzie jakos nijako.Ile radochy z samego wybierania,a potem juz tylko francja-elegancja.

sobota, 1 listopada 2014

Halloween

Wczorajszy dzien nalezal do strasznych:dynie,duchy,czarownice i slodkie lakocie w nagrode.
Znak rozpoznawalny,ze inni tez sie bawia?Dynia przed domem.
Pukamy w grupkach,bo w grupkach razniej jest i dzieciaki sa odwazniejsze.Przebierancow wszedzie mozna spotkac,a najfajniejsze te w najmlodszych wersjach.U niektorych nawet pieknie przystrojone domy specjalnie na ten wieczor.U nas dopiero poczatki zabawy,na drugi rok przygotujemy sie bardziej ;)